Witajcie!

Prawdopodobnie słyszeliście o roku 2012 i wielkiej zmianie, którą ma on przynieść tej planecie.

To nie dzień sądu
Wielu ludzi uważa że 21 grudnia 2012 świat się skończy. Mogę was zapewnić, że nic takiego się nie wydarzy. Żaden meteor nie uderzy w nasza planetę, nie wybuchnie wojna nuklearna, ani nie wydarzy się żadna inna masowa zagłada. Kiedyś taki scenariusz był prawdopodobny, ale w latach 80tych, dzięki energetycznej pracy wielu świadomych ludzi na całym świecie, ta możliwość przeszła do historii. Nie musicie się obawiać. Ludzkość tu zostaje.

Żyjemy pod koniec okresu, który Hinduska mitologia nazywa Kalijuga – wiekiem żelaznym, okresem kłótni i hipokryzji. Zbliżamy się także do końca kalendarza Majów, który zgodnie z tradycją ma liczyć dni od początku świata. Także linie czasu opracowane przez Tarrance’a McKenna’ę w oparciu o chiński I Ching wskazują na koniec pewnego okresu. Przez ostatnie 20 lat albo i dłużej ludzie rozbudzeni duchowo mówią o nowych energiach wpływających na naszą planetę. Nazywamy to „Zmianą” (The Shift).

Znaczy to tyle, że wiele rzeczy się zmieni, nie tylko w skali makro, ale także w osobistym życiu poszczególnych ludzi. Zmiana musi nadejść jeśli nasz świat ma wkroczyć w nową erę. Jeżeli zaakceptujemy ją i świadomie będziemy się zmieniać, proces będzie łatwy, ale jeśli będziemy z nią walczyć życie samo wymusi na nas zmiany i nie będzie to dla nikogo przyjemne.

Obecnie większość ludzi uważa, że Zmiana wydarzy się w Grudniu 2012. Niektórzy, w tym eksperci starożytnych kultur tacy jak: Carl Calleman, Barbara Hand Clow, czy starszyzna Majów, uważają że nadejdzie ona wcześniej i sugerują koniec roku 2011 jako właściwą datę.

Zaczynamy wcześnie
Od dawna data 2012 nie wydawała się właściwa dla wielu z nas. Brzmiała raczej jak taktyka strachu. Gdy jednak przyjrzeliśmy się bliżej dacie 2011 odkryliśmy, że także nie jest poprawna. Dzięki intensywnemu i głębokiemu wglądowi intuicyjnemu słynnego empaty i sensora meta-intuicyjnego Angela, sprawdzonej intuicyjnie przez mnie, oraz wielu naszych uczniów odkryliśmy nową datę końca naszej ery. Trudno jest być pewnym na 100% co się wydarzy i kiedy, ale jesteśmy wystarczająco pewni naszych odkryć, by podzielić się tym co wyczuliśmy.

Data, którą odkryliśmy, to 8 Października 2010.

Tak, to niedługo.

Tak, to już za kilka miesięcy.

W załączeniu możecie zobaczyć wykres oparty na pracy wspaniałego Terence’a McKenna’y, który wskazuje poziom nowości i ścisłego porządku, którego możemy się spodziewać w naszym świecie w przeciągu najbliższych lat. Został on poprawiony przez jednego z najbardziej utalentowanych i najlepiej wyszkolonych sensorów żyjących obecnie na świecie. Łączy on logikę z głębokim meta-intuicyjnym wglądem by uświadomić nam, że nie mamy tak dużo czasu jak my myśleliśmy.

http://www.elfpath.com/fo...ftInOct2010.png

Porównując te wyliczenia z kalendarzem Majów jesteśmy dzisiaj, 9 czerwca, pod koniec 4go dnia uniwersalnego cyklu. Kolejne przewidywania wyglądają następująco:
11. czerwca – 1. Lipca: 4ta Noc
1. Lipca – 21. Lipca: 5ty Dzień
21. Lipca – 10. Sierpnia: 5ta Noc
10. sierpnia – 30. sierpnia: 6ty Dzień
30. sierpnia – 19. Września: 6ta Noc
19. Września – 8. Października: 7my Dzień
Potem czas, który znamy dobiegnie końca.

Co możesz zrobić
Zastanawiasz się dlaczego data się liczy? Jeśli coś wydarzy się wkrótce może powinniśmy prostu usiąść, poczekać i zobaczyć jak będzie naprawdę. To bardzo zły pomysł. Zmiana jest podobna do narodzin małego dziecka. Kiedy jesteś w ciąży zwracasz uwagę na to co pijesz i jesz, musisz się nauczyć jak wychowywać dzieci i przygotować swoje życie na przyjęcie nowego życia, które będzie cię potrzebowało by rosnąć zdrowo i szczęśliwie.

Jeśli usiądziemy i będziemy czekać, jeśli będziemy myśleć, że nic się nie wydarzy przez najbliższe dwa lata całkowicie przeoczymy istotną Zmianę. Czas się liczy. Energia się liczy. Dla tego dziecka, naszego nowego świata, które ma się narodzić i rozwijać istotne jest, by jak najwięcej ludzi jak to tylko możliwe było świadomych i przebudzonych duchowo. Potrzeba aby ludzie zdjęli przepaski, które nosili na oczach całe swoje życie, rozejrzeli się dookoła, odkryli kim są, dlaczego tu przyszli i czego chcą od swojego życia. Potem ci sami ludzie muszą wyjść do innych i pomóc im się przebudzić.

Wszyscy ci przebudzeni ludzie są potrzebni by urzeczywistniać energie, które chcą widzieć w nadchodzącej erze. Możesz zacząć pomagać nawet dzisiaj.

Co się wydarzy?
Nie wiemy. Decyzja jeszcze nie zapadła. Jak wielu rodziców wie nie da się przewidzieć na kogo wyrośnie nie narodzone dziecko. Można stwierdzić czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka, ale nikt nie wie czy będzie mądre, wysportowane, popularne, utalentowane, a może wszystko to naraz. Czy będzie lubić muzykę rokową, czy konie. Czy będzie chciało zostać doktorem, astronautą, nauczycielem, czy prezydentem.

Wiele z tych cech jest kształtowane przez rodziców w pierwszych latach życia dziecka. Jeśli okażesz mu miłość, będziesz je karmić, dasz mu pewne zasady i mnóstwo wolności, oraz zrozumienia to wyrośnie ono na zdumiewającego dorosłego z którego będziesz mógł być dumny. To samo tyczy się naszego świata. Jesteśmy teraz bardzo blisko bezprecedensowego momentu w naszej historii, początku nowego świata, którego żaden człowiek jeszcze nie widział. To my jesteśmy jego rodzicami. Ty i ja.

Kształtując wizję
Wszystko co robimy kształtuje świat wokół nas. Każde działanie, które podejmujemy, każda nasza myśl, wpływa na energie nasze i ludzi wokoło nas. Mistyk Richard Bach powiedział:

Nie ważne jak wykształcony jesteś, lub jak bardzo na to zasługujesz,
nigdy nie dosięgniesz lepszego życia
póki go sobie nie wyobrazisz
i nie pozwolisz go sobie posiąść.

To samo tyczy się naszego świata. Nie ważne jak bardzo tego pragniemy, jeśli nie potrafimy wyobrazić sobie lepszego świata i pozwolić sobie na uwierzenie w niego, nigdy go nie dosięgniemy.

Zachęcam każdego kto to czyta do poświęcenia odrobiny czasu każdej nocy przed snem na prawdziwe wyobrażenie sobie świata jaki chciałbyś zobaczyć w przyszłości. Wyobrażaj go sobie szeroko. Jeśli chciałbyś umieć latać, wyobraź to sobie. Wyobraź sobie, że każdy człowiek na tej planecie wiedzie bezpieczne, dostatnie życie, w szczęściu i otoczony kochającą rodziną. Wyobraź sobie świat w harmonii. Wyobraź sobie ludzi traktujących się godnie, z miłością, zrozumieniem i wolą wzajemnej pomocy.

Jeśli spędzisz odrobinę czasu każdej nocy wyobrażając sobie najlepszy świat o jakim możesz pomyśleć, będzie nam wszystkim dużo prościej urzeczywistnić ten obraz. Oczywiście możemy się mylić, ale z wszystkimi moimi intuicyjnymi talentami stwierdzam, że to przesłanie jest prawdą. Biorąc pod uwagę jak blisko jesteśmy końca świata, który znamy, jak wspaniałe te nadchodzące lata mogą być i jak mało wysiłku potrzeba by je urzeczywistnić proszę was wszystkich o pomoc, pomoc dla nas i dla was samych, w urzeczywistnianiu tej wizji.

Na koniec chciałabym sparafrazować słowa członka starszyzny Majów. Nie martw się. Wszystko będzie w porządku. Wchodzimy w nową erę, która ma potencjał by stać się cudowniejsza niż wszystko co do tej pory widziałeś.

Spotkam Cię tam.

Z miłością,
Rohaa

Mistrz-nauczyciel
Meta-intuicyjny uzdrowiciel
http://www.elfpath.com