Poprzedni temat «» Następny temat
Kolejny samolot się roztrzaskał przy próbie lądowania
Autor Wiadomość
LadySakh 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 12 Wrz 2009
Posty: 156
Skąd: from light
Wysłany: 2010-05-15, 09:43   Kolejny samolot się roztrzaskał przy próbie lądowania

Nagle samoloty rozbijają się przy próbie lądowania bez awarii...pomyślałam, czy to tylko kolejny dziwny przypadek, czy może nagle samoloty mają w naturze się rozbijać tuż przed lądowaniem?


Kolejny samolot się roztrzaskał przy próbie lądowania


Ruben, holenderski chłopiec, który jako jedyny ocalał z katastrofy samolotu w Libii, wraca dziś do domu. W podróży towarzyszyć mu będą lekarz oraz ciotka i wujek. Chłopiec dowiedział się już od nich o śmierci rodziców i starszego brata. W katastrofie zginęły 103 osoby , w tym 70 Holendrów.

Samolot z chłopcem najprawdopodobniej wyląduje w Eindhoven. Dziecku w podróży towarzyszyć będą wujek i ciotka. Rodzice i brat chłopca zginęli bowiem w katastrofie Airbusa 330, do której doszło w zeszłą środę. Rodzina wracała z RPA z safari.

Bliscy 9-latka twierdzą, że chłopiec - biorąc pod uwagę tragiczne okoliczności - czuje się dobrze. Lekarze zezwolili na jego transport. Ruben poleci specjalnym samolotem wyposażonym w sprzęt medyczny w towarzystwie libijskiego lekarza, którzy przekaże holenderskim kolegom wszystkie potrzebne informacje. Samolot z Rubenem wyląduje na lotnisku wojskowym w Eindhoven i chłopiec zostanie natychmiast przewieziony do szpitala.

Ruben cudem wyszedł z katastrofy. Znaleziono go wśród szczątków Airbusa przypiętego pasami do fotela. Miał połamane nogi, ale żadnych obrażeń wewnętrznych. Z samej katastrofy niewiele pamięta.

Jak podaje Reuters, internetowy blog z podróży do RPA, który prowadził ojciec Rubena, stał się księgą kondolencyjną, w której internauci składają wyrazy współczucia osieroconemu chłopcu.

Lecący z RPA samolot linii Afriqiyah Airways rozbił się tuż przed pasem startowym lotniska podczas próby lądowania na lotnisku w Trypolisie. Tragedia pochłonęła 103 ofiary śmiertelne. Libijscy śledczy zaznaczyli, że pilot feralnej maszyny nie zgłaszał żadnych problemów podczas podejścia do lądowania. Zachodni eksperci pomagają Libijczykom wyjaśnić przyczyny katastrofy.

Maszyna przewoziła na pokładzie głównie Holendrów wracających z wakacji do kraju.

źródło -> http://www.tvp.info/infor...do-domu/1799617
_________________
"Love is the song of the soul, singing to God.It is the balanced rhythmic dance of planets"
 
 
fu 


Dołączyła: 14 Lip 2009
Posty: 158
Skąd: 71
Wysłany: 2010-05-15, 13:55   

i jeszcze to co przydarzyło się mojemu ulubionemu politykowi... Nigel Farage. brrr!
_________________
blog fu
www.new-fashion-disorder.blogspot.com

ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać.
 
 
hagen 


Dołączyć: 25 Lip 2009
Posty: 432
Skąd: z macicy
Wysłany: 2010-05-18, 02:51   

Cytat:
Nagle samoloty rozbijają się przy próbie lądowania bez awarii...pomyślałam, czy to tylko kolejny dziwny przypadek, czy może nagle samoloty mają w naturze się rozbijać tuż przed lądowaniem?

Żadne nagle. Wypadki lotnicze najczęściej zdażają się tuż starcie i podczas lądowania. Wtedy zmienia się najwięcej parametrów - od obciążenia silnika po wiatr.
_________________
Kopsnij dolca
 
 
 
Kwiatek 


Pomógł: 1 raz
Dołączyć: 14 Lip 2009
Posty: 1664
Skąd: Kraina Uśmiechu
Wysłany: 2010-05-18, 09:11   

fu napisać/a:
i jeszcze to co przydarzyło się mojemu ulubionemu politykowi... Nigel Farage. brrr!

Ale jemu w sumie nic się nie stało. Tyle że zbyt dziwne jest to, że samoloty niewygodnych polityków mają awarie.
 
 
Animka 

Dołączyła: 14 Lip 2009
Posty: 356
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-05-18, 13:42   

hagen napisać/a:
Żadne nagle. Wypadki lotnicze najczęściej zdażają się tuż starcie i podczas lądowania. Wtedy zmienia się najwięcej parametrów - od obciążenia silnika po wiatr.

Dokładnie, każde ladowanie mozna porównywać do wyprowadzania auta z potencjalnego ostrego zderzenia z drugim autem (tu samolotu z podłozem) i to sa najniebezpieczniejsze chwile z całego lotu.

Kwiatek napisać/a:
Tyle że zbyt dziwne jest to, że samoloty niewygodnych polityków mają awarie.

Nie tylko, w międzyczasie rozbiły się dwa samoloty pasażerskie.

2 tygodnie temu miałam okazje spotkać się z wujkiem, który jest pilotem i z racji jakiejś tam swojej funkcji bierze udział w tym całym wyjasnianiu sprawy w Smoleńsku. Ale nic nie powiedział, bo zwyczajnie nie może.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by Forum Komputerowe