Poprzedni temat «» NastÄ™pny temat
Przesunięty przez: Manuela
2010-03-24, 15:48
Pseudopacjenci Rosenhana - jak łatwo zostać schizofrenikiem
Autor Wiadomość
Manuela 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Lip 2009
Posty: 2998
SkÄ…d: sprzed kompa
WysÅ‚any: 2009-08-19, 17:25   Pseudopacjenci Rosenhana - jak Å‚atwo zostać schizofrenikiem

"Zdrowy w chorym otoczeniu'' - tak brzmiał tytuł pracy prof. Rosenhana, opublikowanej w magazynie naukowym "Science''. Mowa w niej o ośmiu uczestnikach niebywałego dotąd eksperymentu, który po opublikowaniu nieźle wstrząsnął psychiatrią.

całość: http://www.wiadomosci24.p...217-1--1-a.html
_________________
Dzieje siÄ™ to co Najlepsze, zgodnie z ND :) http://make-everything-ok.com/
 
 
 
socar 

Dołączyć: 19 Lip 2009
Posty: 25
SkÄ…d: Szczecin
WysÅ‚any: 2009-11-09, 13:14   

ciekawy artykuł , "Lot nad kukułczym gniazdem " jakoś mi się przypomniał.Ciekawe jest , że niektóre schorzenia leczą jeszcze wstrząsem elektrycznym .Podobno poprawa jest od kilku tygodni do kilku miesięcy.Kiedy pomyślałem sobie "barbarzyńcy" pan doktor wyjaśnił ,że pacjent wcześniej dostaje narkozę ,natomiast dlaczego następuje poprawa ,nie mają najmniejszego pojęcia.
_________________
Właściwe zadanie umysłu to identyfikacja złudzeń. Prawdy musisz szukać poza obrębem myśli i uczuć.
 
 
Kwiatek 


Pomógł: 1 raz
Dołączyć: 14 Lip 2009
Posty: 1664
Skąd: Kraina Uśmiechu
WysÅ‚any: 2009-11-09, 16:32   

Artykuł obnaża pewien nurt w medycynie - taki antyhumanistyczny. Jest to sprawa jakości lekarzy, konkretnie zaś podejścia do zawodu i braku świadomości co, po co i dla kogo robią to co robią. W USA w latach 70. to pewnie nie dziwota była, wszystko przypominało kombinat z wieloma liniami produkcyjnymi.

To jednak jest kwestia lekarzy jako ludzi.

Moja mama jest psychiatrą, z powołania, znakomitym psychiatrą. Z pacjentami dużo i często rozmawia, normalnie, po ludzku - o ich sprawach, życiu i o chorobie. To są przecież tylko ludzie, chorzy akurat nie na grypę a na sprawy "głowy". To oczywiście wiąże sie z innymi czynnikami, z całym życiem właściwie, trzeba rozmawiać. Nawet jak pozornie nie ma porozumienia.

Wielu tak pomogła, realnie. Z wieloma sie przyjaźni, jest matka chrzestną dzieci kilku pacjentów. To akurat może nie jest od razu konieczne ale lepsze to od - "Co słychać Dave?" i kontynuowanie marszu.

Za słabą jakością lekarzy jako ludzi idzie łatwość wchodzenia koncernów farmaceutycznych do psychiatrii. Regułą jest to, że nowe leki niekoniecznie są lepsze za to są znacznie droższe.
Ale to już inna bajka.

Fajny artykuł, lubie takie obnażanie nadętych naukowców hehe... ;)
 
 
WyÅ›wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by Forum Komputerowe