Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Lip 2009 Posty: 780 Skąd: z dalekiej krainy
Wysłany: 2011-04-13, 18:47 Do Admina
Tree, jakbyś kiedyś miał chwile czasu, to pomóż w końcu ustalić REGULAMIN FORUM oraz może tez w końcu przeprowadzimy jakieś sensowne, oficjalne glosowanie na MEDERATOROW tak aby było demokratycznie bo obecny moderator całkowicie się nie nadaje do takiej funkcji. Bezpodstawnie się czepia, piętnuje, wyśmiewa i agituje oraz wycina posty, cenzuruje, przenosi tak aby to jemu pasowało - jakby był właścicielem forum a nie jest...
Z góry dziękuję za uwagę i czekam na reakcje!
K.
_________________ "The blood which runs in us is born of the blood of our Earthly Mother. Her blood falls from the clouds; leaps from the womb of the earth; babbles in the brooks of the mountains; flows wide in the rivers of the plains;."
Powycinałem jedynie te posty w których zamieszczałaś link do filmu bez ostrzeżenia, że zawiera drastyczne, krwawe sceny. Tylko według Ciebie jest to uzasadnione "wyższym dobrem", narażanie bliźnich na niespodziewaną a krwawą scenę - już nie.
Poza tym w dziale Filmy nie skasowałem linka tylko opisałem jego krwawość.
Znowu kłamiesz i manipulujesz...
Regulamin - czemu nie.
Inny moderator - niech inni się wypowiedzą, nie mogę być sędzią we własnej sprawie.
Jak np. Tunkashila w sprawie jej zachowania w stosunku do innych forowiczów
Cytat:
oficjalne glosowanie na MEDERATOROW
Nie ma to jak takie drobne złośliwości, nieprawdaż...?
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Lip 2009 Posty: 780 Skąd: z dalekiej krainy
Wysłany: 2011-04-14, 02:17
Cytat:
A po co regulamin?
A po to, ze miał być a jak nie ma to po co moderator?
_________________ "The blood which runs in us is born of the blood of our Earthly Mother. Her blood falls from the clouds; leaps from the womb of the earth; babbles in the brooks of the mountains; flows wide in the rivers of the plains;."
Zakładam tak, ze to co obowiązuje w realu to obowiązuje w necie.
dokładnie - regulamin nic nowego nie wniesie.. oczywiscie można zapisać te reguły, ale jeśli ktoś ma intencje do życia w zgodzie, wzajemnym poszanowaniu to i będzie używał rozumu i serca by to zachować. a jeśli kto ma inne intencje, to regulamin będzie i tak mieć w doopie. a to że dostanie "mandat" na podstawie regulaminu raczej nie będzie i tak przez taką osobę zaakceptowane - przecież takie sytuacje tu były wielokrotnie. jak kto ma problem z sobą to będzie się oburzał na bana za np. manipulowanie czy prowokacje.
można nawet w konfliktowych sytuacjach zakładać ankietę, w której kazdy forumowicz odda swój głos tak jakby był modem - trochę zamieszania, ale wtedy kazdy miałby udział w decyzji.
jesli o mnie chodzi wypisałam się z moderowania i nie chcę już tracić prądu na czyjeś jazdy. nie trudno wykazać bapaszkowe czy kiedyś gemkowe zagrywki, ale to jest jak niekończąca się opowieść.. szkoda mojego czasu. na innych forach zdarza się taka zasada, że za komentowanie uzasadnionej decyzji moda o banie (konkretne uzasadnienie pod banem, dostępne dla userów) dostaje się.. bana i jest spokój. tu takiej zasady nie było, każdy (co sprowadzało się w praktyce zazwyczaj do ukaranego) mógł napluć modowi w twarz i nakręcać dalej jatkę. ja nie jestem zwolenniczką zaczynania od takich zasad, ale czasem sytuacja tego wymaga.
ps. nie uważam, że moderator nie jest w stanie trzeźwo ocenic sytuacji, kiedy sam staje się podmiotem ataków danej osoby. przecież to są dość jasne sytuacje i nie powinno się mieć pretensji, że moderator samego siebie uznaje za osobę wartą szacunku, tak jak każdego innego forumowicza.
Nie założyłem w końcu nowego tematu, ten jest jak znalazł.
Otóż, najmilsi moi Zaspani, widzimy wszyscy, że Forum mało dynamiczne jest. Mnie to akurat nie przeszkadza, ale szkoda wygaszać tyle naszej energii. Chodzi mi o to, że nie wnoszę wiele inspiracji, nie stymuluję, informuję, uprzejmie donoszę i tak dalej. Krótko mówiąc - jestem dosyć biernym Użytkiem naszego Forum.
A że jestem Moderatorem, czyli nie szeregowym postowiczem z opcją zlecenia się, to taki przykład mierniutki jest. Kwitną fora na których przede wszystkim administracja jest aktywna, przypomnę tylko Przebudzenie ver 1.0. A aktywności sobie nie mogę zarzucić...
No i z chęcią zrzeknę się funkcji na rzecz osoby chętnej do większej aktywności. Samemu mnie z modowaniem Forum już jest źle, czuję się jak ktoś, kto nadużywa zaufania.
Przemyślcie to sobie, zajrzyjcie w dusze, kto chce niech da głos.
_________________
ishide
Dołączyć: 08 Cze 2011 Posty: 6 Skąd: From hell
Wysłany: 2011-12-22, 00:09
Oj kwiatku, kwiatku.
nie łam łodygi
Trochę ludzi z przebudzenia znam, o ile można powiedzieć że znam
A o Kwiatku powiedzieć nic złego nie mogę, a tak w ogóle to przecież moderatorzy nie robią nic nikomu na złość (przynajmniej u nas na przebudzeniu) więc żeby moderator zareagował trzeba sobie "zasłużyć".
a ja myslę, że może po prostu zrealizujmy ten pomysł z otwarciem. moderator niech sobie jeden będzie, tym bardziej taki, który codziennie forum dogląda - to jest ważne, ze taka osoba jest. w razie czego wiadomo że ktoś coś zaradzi, choćby skontaktuje sie z adminem. ja osobiscie nie mam wrazenia ze cos nadwyręzasz, ciesze sie ze garstka osób się do siebie tu odzywa i wymienia choćby dobrym słowem dzięki Wam za to
Forum ciut zaspane, ja też mam takie odczucie .. sam ostatnio też ululany chodzę. Czekam na zimowe przesilenie Kwiatek, nie zrzekaj się nic, jesteś tu od dawna i ja też, i bynajmniej nie widzę żebyś cokolwiek nadużywał. A pomysł z otwarciem forum faktycznie może i dobry
haha Domcia, no faktycznie, tak rzadko zaglądasz że już zapomniałam że jestes modem ale nie żeby to była jakaś sugestia niczego się nie zrzekajcie, tym bardziej że mają być zmiany
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum